To chyba ostatni wpis przed moim wyjazdem do Berlina. Stamtąd mam nadzieję, że wrócę pełna wrażeń, no i oczywiście z wieloma pocztówkami.
Pierwsze widokówki zostały zakupione przeze mnie nad morzem. Szczególnie zauroczyła mnie ta przedstawiająca Gdańską ulicę Mariacką przykrytą śniegiem. Muszę przyznać, że po raz pierwszy widziałam pocztówkę znad morza przedstawiającą zimową aurę. To właśnie mnie urzekło. Kolejne dwie są odmiennej, ale także pięknej kolorystyki.
Wymiany zagraniczne: Litwa oraz Dania, która zdobyła moje serce dzięki ukazanej fladze, bardzo ładna!
I jeśli chciałby ktoś może pocztówkę z Inowrocławia, dysponuję takimi:
A na koniec KONIEC ,,Lalki'' , która zdecydowanie podbiła moje serce, uważam, że to najlepsza obowiązkowa lektura jaką czytałam. Jeśli ktoś się zastanawia czy czytać, odpowiedź zdecydowanie brzmi: TAK
Pozdrawiam
Kurde, ja przez "Lalkę" nie przebrnęłam, niestety średnio mi się podobała... Może do niej kiedyś wrócę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zimowy Gdańsk oraz kartka z Sopotu :)
Udanego wyjazdu! :)
Dziękuję bardzo! Pozdrawiam :))
UsuńTa druga pocztówka z Inowrocławia ma interesujący układ graficzny.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie lubię pocztówek przedstawiających wiele widoków, chociaż ta mi się spodobała właśnie przez taki wyjątkowy układ i ładne fotografie ;)
Usuń