30 gru 2014

Po świętach. Toruń

A po świętach czas na... Wymianę prezentów. Muszę przyznać, że Gwiazdor tego roku był bardzo hojny, jednak nie do końca trafił z prezentami a dokładniej z rozmiarem niektórych ubrań. Dlatego też zaraz po weekendzie wyruszyłam do Torunia. W prawdzie zakończyło się to połowicznym sukcesem, jednak bardzo miło było spędzić czas w tym bardzo klimatycznym mieście. Z niecierpliwością czekam na pocztówkę, którą wygrałam w Candy 'królewskim'. Może jutro spotkam ją w skrzynce..
Dziś musiałam niestety wcześnie wstać i iść do szkoły. Sporo pracy mnie czeka z olimpiadą... Ale jeszcze robię sobie 2 dni wolnego. Jutro sylwester, szczerze mówiąc nie obchodzę go jakoś specjalnie, co roku siedzę w domu z rodziną przed tv i masą jedzenia, mimo propozycji zabawy od znajomych. Póki co tak wolę spędzać ten dzień :)
Miłego wieczoru, udanego Sylwestra i spełnienia marzeń w Nowym Roku!



  

Po raz pierwszy podróż pociągiem do Torunia 




24 gru 2014

Święta!

Nadszedł długo oczekiwany czas Świąt. To właśnie dziś okaże się czy wspaniałe zachowanie przez cały rok 2014 przyniesie pozytywny rezultat. Mama od rana w kuchni, zapach unosi się po całym domu. Ja wolę się nie angażować w takie ważne przygotowania kulinarne, może dlatego, że nie należę do osób wychwalających i ceniących tradycyjne jedzenie wigilijne. Jak najbardziej szanuję tradycję, ale nie przepadam za typowymi potrawami świątecznymi. Dlatego też mamy na stole mieszankę różnych dań, tych klasycznych i mniej. Wprawdzie zupa grzybowa jest i tak moim faworytem, mimo że na co dzień nie jadam żadnych zup. Mieszkanie przystrojone, choinka też, niestety za późno obudziliśmy się z kupnem żywej, więc zapach drzewka nie unosi się po całym mieszkaniu, ale zawsze można znaleźć też i plusy.
Jeden z 'moich' Świętych Mikołajów dotarł już wczoraj i jak przystało muszę pochwalić się upominkiem otrzymanym od niego. A tak bardziej wprost, wczoraj spędziłam można by rzec, że cały dzień z moim lubym, tak jak dokładnie rok temu. Właśnie w zeszłym roku, dzień przed Wigilią zmieniła się 'nieco' relacja między nami. I właśnie wczoraj podobnie jak wtedy, poszliśmy do kina i mile spędziliśmy czas, po czym daliśmy sobie prezenty świąteczne. Oczywiście moglibyśmy sobie podarować je w Boże Narodzenie, ale żaden z nas nie ma tyle cierpliwości. Niżej prezent, który postcrosserom i kolekcjonerom pocztówek bardzo przypadłby do gustu, dlatego też mi się bardzo spodobał, chociaż trzeba przyznać, że potrzeba trochę wolnego miejsca na uhonorowanie tego albumu. Jest on dość spory, pomieści aż 600 pocztówek. Problem jedynie z pocztówkami o większych wymiarach, które nie mieszczą się w albumach. Ma ktoś patent na niewymiarowe pocztówki, gdzie je przechowywać? A no i jeszcze muszę się pochwalić, że moja praca z geografii została doceniona i z bardzo przyzwoitym wynikiem przeszłam do II etapu. Teraz 'tylko' ten poziom i matura zdana.... A tak poważnie to wiele nauki czeka po świętach, ale warto się postarać troszkę.
Na pewno napiszę jeszcze w okresie wolnym, ale już dziś życzę Wszystkim Wesołych i Radosnych Świąt spędzanych w miłej rodzinnej atmosferze!




Bombeczka ręcznie robiona od brata






Słodkich świąt!

13 gru 2014

Ukraińska kolekcja

Dziś poza zdjęciami kolekcji widokówek ukraińskich nie mam nic do pokazania. Mimo, że jest sobota, jestem strasznie zmęczona. O 3 w nocy wróciłam z połowinek i muszę przyznać, że się nie wyspałam, co właśnie ma wpływ na dzisiejszy brak weny do pisania. Tak więc nie będę przedłużać, załączę obrazki i pójdę spać, żeby jutro lepiej funkcjonować. W końcu święta zapasem, trzeba troszkę posprzątać, więc siły jutro bardzo wskazane. Przy okazji polecam Candy, o którym mówi banerek po prawej. Poniżej kolekcja, dobranoc ;)









1 gru 2014

Pogodny poniedziałek

Pogoda może nie bardzo cieszy, ale dla mnie ten poniedziałek był zaskakująco miły. Ogólnie nie lubię tego dnia, głównie z powodu zakończenia weekendowego leniuchowania i przesiadywania w szkole do późnych godzin oraz codziennej nauki, ale dziś był wyjątek i podejrzewam, że to zasługa rozpoczęcia magicznego miesiąca.. Wprawdzie nie ma jeszcze typowej pogody, śniegu, ale czuję już atmosferę zbliżających się świąt. Ale bez rozpisywania, nie o tym dziś....
Chciałabym napisać, że znalazłam dziś w skrzynce bardzo ciekawą przesyłkę, jednak w rzeczywistości było nieco inaczej. List 'powędrował', aż do drzwi mojego mieszkania, a nawet można rzec, że znalazł się na wyciągnięcie ręki, bowiem wisiał na klamce od wejścia. W kopercie znajdowała się zamówiona w internecie próbka perfum. W buteleczce znajduje się całkiem sporo, bo 15 ml zapachu. Ja nawet nie wiedziałam o tym, ponieważ to Kajetan wypełnił formularz z moimi danymi i wybrał dla mnie perfum 'Celebrity'. Sobie także wybrał jakiś męski. Także firma sprawdzona Link do stronki KLIK! , próbka doszła, można, więc wybrać jakiś perfum dla siebie na spróbowanie lub zrobić komuś niespodziankę.
Poniżej fotki przedstawiające zawartość przesyłki. Jest tu także ulotka, z której dowiedziałam się ciekawej rzeczy o kompozycji zapachów, które mają wpływ na działanie nut zapachowych. Można, więc stwierdzić na podstawie piramidki, że niektóre zapachy będą na skórze tylko przez 2 etapy, czyli jakieś parę minut, jak np. ambra,  czy też kompozycja  korzenna, waniliowa, ponieważ nigdy nie doczekają się wejścia w nutę bazy- trwałości. Szczerze to, nigdy o tym nie wiedziałam i zawsze ubolewałam, że damskie perfumy są znacznie mniej trwałe od męskich. Teraz wiem, że jest to spowodowane tym, że w składzie zapachów dla Panów są głównie trwałe kompozycje drzewne. Ot tak, ciekawostka :)
Wstawiam także na rozgrzanie, bardzo uroczą i klimatyczną pocztówkę, wprawdzie nieco pognieciona, daje jednak ciepło poprzez kolorystykę.(Tunezja)
A na ostatniej fotografii chwalę się moimi cudeńkami z Lidla- macarons-, które tak bardzo przypominają mi Paryż i piękne wspomnienia z nim związane oraz wyjątkowo smakują.
Miłego tygodnia!





29 lis 2014

Grecja i Polska :)

 Dziś ciąg dalszy wstawiania pocztówek z ostatniego sporego przypływu. Tym razem trochę polskich widokówek oraz bardzo klimatycznych greckich. Ostatnio nic ciekawego się nie dzieje, pogoda sprzyja mojemu lenistwu i całe dni spędzam jak nie w szkole, to w domu. Na szczęście coraz bliżej świąt i mam liczę na to, że zapanuje tak jak co roku, miła i nastrojowa atmosfera.
A teraz wstawiam zdjęcia i lecę, mam nadzieję, że ten tydzień będzie ciekawszy od poprzedniego.
Pozdrawiam













20 lis 2014

Napływ pocztówek i Foczta.pl

Witam, wyjątkowo w środku tygodnia. Dziś piszę aby pochwalić się nowymi pocztówkami. Jakieś kilka dni temu dostałam znów widokówki z różnych krajów. I ku mojemu zadziwieniu, nie kilka jak zawsze, ale kilkadziesiąt. Z racji tego, że jest ich sporo wstawię dziś tylko z Egiptu.
W poniedziałek znów niespodzianka- moja własna pocztówka. W ostatni dzień promocji na Foczta.pl dowiedziałam się o możliwości wysłania sobie własnej kartki za darmo, po wpisaniu kodu promocyjnego. Po tygodniu dostarczona została koperta z widokówką, która przedstawia Windsor (a konkretniej drogę do zamku królewskiego), którego zdjęcie zrobiłam jakieś 4 lata temu. Wybrałam właśnie tę fotografię, dlatego, że mimo faktu, iż mam w Wielkiej Brytanii rodzinę, a sama byłam tam 2 razy, nigdy nie zakupiłam, ani nie dostałam stamtąd pocztówki. Dodaję zdjęcia kartek, które są trochę gorszej jakości przez słabe oświetlenie mojego pokoju.
Miłego tygodnia :)




16 lis 2014

Trochę ciepła w zimne dni. Teneryfa

Witam! Dziś do pokazania mam nowe pocztówki m.in. z Teneryfy. Wprawdzie nie są one ani ostemplowane, ani wypisane, ale bardzo przypadły mi do gustu. Pocztówki , które otrzymuję ostatnio są głównie 'puste'. Wynika to z tego, że w postcrossing, póki co się nie bawię, ani nie wymieniam się z nikim oficjalnie. Natomiast dostaję pocztówki od pewnej Pani, która podróżuje sobie po świecie. Czasem dokupi znaczek, nigdy jednak nie wysyła mi pocztówki z danego kraju. Za to kupuje ich najczęściej po kilka i w kopercie mi je podrzuca.... No i oczywiście bardzo się cieszę z tego powodu!
Swoją drogą, zazdroszczę podróżowania.. Chociaż w moim życiu nastąpił duży progres w tej sferze, nadal marzę o zwiedzeniu całego świata! Dlatego też właśnie kształcę się pod względem geograficznym i z tym kierunkiem wiążę przyszłość. Jak wyjdzie to nie wiadomo, ale warto marzyć. Póki co planuję wyjechać gdzieś we wakacje, może Grecja, może Hiszpania.. jeszcze się zobaczy, ale na pewno w marcu do swojej listy miejsc, w których byłam dodam kolejną dużą stolicę w Europie- Berlin. Wybieram się tam głównie na targi turystyczne, ale także pozwiedzać trochę i zintegrować się z częścią szkoły.
A oto pocztówki, które otrzymałam: