21 sie 2014

Pocztówkowo

Jak można zauważyć ostatnio staram się prowadzić aktywnie bloga, raz na tydzień dodać jakiś post. Niestety zbliża się koniec wakacji i czas spędzam głównie na miejscu z bliskimi osobami. Troszkę jeżdżę na rowerze, szperam w internecie, czy też gram w fifę z Kajciem- i tak mija dzień. W powietrzu czuć już wrzesień, ale to nawet dobrze. Wakacje były wspaniałe i to najważniejsze, a fakt że wracam do szkoły nie przeszkadza mi zbytnio. Tydzień po rozpoczęciu jadę na wycieczkę klasową w góry i do Wiednia, także wtedy będzie co opisywać. Dziś pochwalę się pierwszymi zdobyczami po długiej przerwie na postcrossingu. Jest to pocztówka w ramach wymiany SWAP z Czech i prywatna z Warszawy. Szokuje mnie prędkość z jaką obie zostały doręczone. Z Czech w 3 dni, a z Warszawy w 1 dzień! Szkoda, że wysyłane przeze mnie 'idą' jakieś 2 razy dłużej (przynajmniej do Czech). Aaaa zapomniałabym... oczekuję w najbliższym czasie na pocztówkę z gór, którą wygrałam w konkursie na forum, typując najtrafniej liczbę kolekcji pocztówek pewnej dziewczyny i na serie pocztówek z Aligeri od Pana, który znalazł mnie na stronie oficjalnej i jest zafascynowany Polską, dlatego prosi mnie o kilka pocztówek z naszego kraju. Wydaje się to troszkę dziwne, ale jeśli otrzymam wysyłkę od niego, to czemu ja nie miałabym mu wysłać :) Człowiek ma 1800 pocztówek z Polski... robi wrażenie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz