No i po balu.. Wrażenia? Fajnie, naprawdę fajnie. Muzyka ok, a atmosfera i całokształt na 5+. Jeszcze z 2 godziny by się potańczyło, mimo bólu nóg. To już praktycznie koniec, wiadomo, jeszcze zakończenie 28, ale oceny już powystawiane i lekcje na luzie.
Zdjęcia wstawię, jak Ada mi je zgra na pen drive'a, czyli chyba we wtorek. Oj tam oj tam, Gangnam style, Ona tu jest i tańczy dla mnie i wiele innych 'klasyków' było, szkoda tylko, że zabrakło mojego ulubionego 'Bujaj się' .
Pozdrawiam Kambodżę ! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz