Wczoraj po godzinie 2 nad ranem wróciłam z Kołobrzegu. Pogoda jak najbardziej dopisała. Było ciepło i słonecznie, morze jak zawsze zimne (nawet 13 stopni), ale dało rade się kąpać. Mieszkaliśmy w tym samym miejscu co ostatnio, dlatego wiedzieliśmy gdzie warto iść oraz gdzie zjeść. Niestety trochę rozczarowaliśmy się restauracją, która w zeszłym roku była na wysokim poziomie, a teraz trochę zawiodła. Zmieniła się tam obsługa, dania były zupełnie inne niż kiedyś, panował wielki mętlik ogólny. Podróż nieco się dłużyła, ale było warto. Mamy mnóstwo zdjęć, a tu 1/10 tego:
Uważam, że nie ma sensu się rozpisywać, wszystko najlepiej oddadzą zdjęcia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz